logo poziom



logotyp

  • baner2.jpg
  • baner3.jpg
  • baner4.jpg
  • baner5.jpg
  • baner1.jpg

Serce kobiety jest anatomicznie zbudowane tak samo, jak serce mężczyzny. Ze względu na budowę ciała statystycznie jest nieco mniejsze. W zasadzie u obu płci pracuje tak samo - są jednak pewne odmienności.

Serca kobiet inaczej reagują na stres, wysiłek fizyczny i choroby układu krążenia. Trzeba też obalić mit, że u kobiet zawały są sporadyczne. Dlaczego istnieje różnica pomiędzy sercem kobiety a sercem mężczyzny? Odpowiedzi należy szukać w układzie hormonalnym. Na kobiece serca działają nieco inne hormony niż na serca panów.

 

Ciekawa statystyka                                            

Jeszcze nie tak dawno uważano, że zawał serca dotyczy głównie mężczyzn. Podobnie, jak inne choroby układu sercowo-naczyniowego. Kobiece dolegliwości związane z sercem często traktowano, jak emanację emocji, które chętniej niż mężczyźni uzewnętrzniały. Gdy jednak poczekalnie zaczęły zapełniać się paniami, mającymi wcale niewydumane problemy ze zdrowiem, przyjrzano się dokładniej problemowi. Okazało się, że należy zburzyć mit o tym, że kobiety rzadziej niż mężczyźni chorują na choroby układu sercowo-naczyniowego. Choroby u kobiet rozwijają się nieco inaczej. Panie zaczynają mieć problemy też w nieco starszym wieku niż panowie. Pokazuje to na przykład używana przez kardiologów do oceny ryzyka sercowo – naczyniowego skala EUROSCORE. Ryzyko wystąpienia chorób krążenia jest w niej oszacowywane na podstawie płci, wieku, ciśnienia tętniczego, poziomu cholesterolu i ewentualnego nikotynizmu. I to właśnie ta skala pokazuje nam, iż ryzyko dla np. niepalącej, 65 – letniej kobiety z nadciśnieniem tętniczym łagodnym i podwyższonym cholesterolem jest praktycznie takie samo jak dla 10 lat młodszego mężczyzny. Gdzie szukać przyczyny ? Rozwiązaniem tej zagadki są estrogeny.

 

Estrogeny

Chronią kobiety przed chorobami serca. To fakt. Ale niestety chronią je tylko do pewnego momentu. Gdy przychodzi okres pokwitania, po pewnym czasie ryzyko dla obu płci zaczyna się wyrównywać. Gdy estrogenów jest jeszcze odpowiednia ilość we krwi, pod ich wpływem w naczyniach krwionośnych uwalnia się tlenek azotu i powoduje ich rozkurcz. To z kolei hamuje rozwój miażdżycy i niekorzystną przebudowę ścian naczyń. Estrogeny również obniżają stężenie glukozy we krwi, co w dużym stopniu przeciwdziała pojawieniu się cukrzycy. Gdy dodamy kolejny hormon, czyli prostacyklinę, mamy doskonałą ochronę przeciw zakrzepom. Hormon ten rozszerza również naczynia, co sprawia, że u kobiet młodych i w średnim wieku o wiele rzadziej diagnozuje się nadciśnienie tętnicze.

 

Cudowna pigułka

Wydawałoby się, że rozwiązaniem idealnym jest podawanie kobietom estrogenów w czasie menopauzy, czyli wprowadzenie Hormonalnej Terapii Zastępczej (HTZ). Niestety, w medycynie nic nie jest takie proste. Działanie estrogenów ma również wady. Jedną z nich jest podwyższanie poziomu trójglicerydów u niektórych pacjentek. Mogą również nasilać procesy miażdżycowe, co niestety zwiększa ryzyko pojawienia się zakrzepów i udaru mózgu. Podsumowując – HTZ jest polecana, ale nie każdej kobiecie. U pań, u których objawy menopauzy są bardzo dokuczliwe z pewnością przyniesie ulgę. Ale z uwagą należy rozważyć jej stosowanie u kobiet, u których pojawiają się problemy z układem sercowo-naczyniowym. Również u tych, u których w wywiadzie rodzinnym stwierdzono często pojawiające się problemy z układem sercowo-naczyniowym, czyli z tzw. obciążonym wywiadem rodzinnym. Dlatego wprowadzenie takiej terapii powinno być skonsultowane nie tylko z ginekologiem, ale również z kardiologiem.

 

Uwaga na antykoncepcję

Jest ważna i pozwala na planowanie odpowiedzialnego rodzicielstwa. Dała kobietom szansę na rozwój zawodowy. Jednak nie wszystkie kobiety mogą stosować antykoncepcję hormonalną. Dlaczego? Zwiększa krzepliwość krwi, co ma bezpośredni wpływ na zwiększenie się ryzyka pojawienia się choroby zakrzepowo-zatorowej. Szczególnie u pacjentek palących czy z z trombofilią, czyli genetycznie uwarunkowaną nadkrzepliwością. A wierzcie mi, nie jest wcale taka rzadka. Może mieć wpływ na podniesienie ciśnienia tętniczego. Podnosi poziom trójglicerydów we krwi. Opisane powyżej problemy u młodych, zdrowych kobiet nie mają aż tak wielkiego wpływu na ich ogólny stan zdrowia, jednak sytuacja zmienia się, gdy kobieta pali, często pije alkohol lub ma już stwierdzone nadciśnienie. U nich istnieje spore ryzyko, że może pojawić się udar krwotoczny lub niedokrwienny. U takich pań najlepiej jest, aby stosowały leki zawierające jak najmniejsze ilości estrogenów. Dlatego zawsze warto decyzję o antykoncepcji hormonalnej również skonsultować z kardiologiem.

 

Dobre rady

Po 40 roku życia badaj ciśnienie tętnicze krwi, lipidogram ( czyli poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi), glukozę na czczo.

Nie pal. Nie tylko szybciej się zestarzejesz, ale będziesz miała większe problemy z układem sercowo-naczyniowym. Nikotynizm to udowodniony silny czynnik miażdżycogenny.

Chociaż estrogeny cię chronią, one również podwyższają nieco trójglicerydy. Dlatego dbaj o swoją dietę. Nie jedz tłustych potraw, słodkich ciastek i tortów. Za to pamiętaj o rybach, oliwie, pieczywie pełnoziarnistym.

Dbaj o wagę. Każdy kilogram więcej sprawia, że serce ciężej pracuje, a ryzyko chorób serca rośnie.

Naucz się redukować stres. Może joga lub inne sposoby na wyciszanie po ciężkim dniu?

Ćwicz! Zawsze. Nawet, gdy ci się nie chce. Nie musisz przygotowywać się do maratonu, ale na codzienny spacer na pewno uda ci się pójść. Kardiolodzy zalecają co najmniej pięć razy w tygodniu, co najmniej 40 minut wysiłku, co najmniej umiarkowanego.

 

Bartosz Topoliński, kardiolog

 

 

 

Rejestracja

  

rejestracja

© 2015 Gabinet Kardiologiczny - Bartosz Topoliński. Wykonanie: Studio WWW | Tanie strony www

Szanowni Państwo, w ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Więcej informacji w Polityce Prywatności.

Akceptuję pliki cookies